100 lat „Przeglądu Sportowego”

„Przegląd Sportowy” z 1931 r.

Dokładnie sto lat temu, 21 maja 1921 r. – w tym samym dniu, w którym rozpoczęła się największa bitwa III powstania śląskiego o Górę Św. Anny – w Krakowie ukazał się pierwszy numer „Przeglądu Sportowego”. Ta zbieżność dat uświadamia nam, że w początkach odrodzonej Polski walka o jej przetrwanie i o kształt granic toczyła się równolegle ze zwykłym,  codziennym życiem, którego ważną częścią był już wówczas sport. Twórcy tego czasopisma stawiali sobie za cel nie tylko relacjonowanie sportowych wydarzeń – chcieli także, jak można przeczytać we wstępnym artykule do pierwszego numeru, „stworzyć z niniejszego organu pismo o charakterze wybitnie naukowym, które by stanowiło w swym dziale w przyszłości poważną ostoję polskiej myśli i wybitnie polskiego sytemu wychowania sportowego”.

Podtytuł pierwszego numeru „Przeglądu Sportowego” brzmiał: „Tygodnik ilustrowany poświęcony wszelkim gałęziom sportu. Oficjalny organ Krakowskiego Związku Okręgowego Piłki Nożnej”. Już od dziesiątego numeru czasopismo zostało organem Polskiego Związku Piłki Nożnej, a później także organizacji reprezentujących inne dyscypliny (narciarstwo, lekkoatletyka, „lawn-tennis” – czyli tenis na trawie). Funkcję redaktora naczelnego „Przeglądu Sportowego” w okresie międzywojennym pełnili m.in. dwaj wybitni literaci: Ferdynand Goetel (1922­­-1926) i Kazimierz Wierzyński (1926-1931). W 1925 roku, po przejęciu tytułu przez znane wydawnictwo „Gebethner i Wolff”, redakcja została przeniesiona do Warszawy, gdzie pozostała aż do wybuchu II wojny światowej. Od roku 1929 „Przegląd Sportowy” ukazywał się dwa razy w tygodniu.

Pierwszy powojenny numer nosi datę 12 lipca 1945 r. Redakcja mieściła się wówczas w Łodzi – do Warszawy powróciła niecały rok później. „Decydując się na reaktywowanie «Przeglądu Sportowego» – zwracano się do czytelników – chcemy być kontynuatorami jego wielkiej tradycji, pisma o szerokim oddechu, które w popularyzacji, rozwoju i dorobku polskiej kultury fizycznej ma poważny, niezaprzeczalny wkład”. W okresie stalinowskim „Przegląd Sportowy”, podobnie jak kultura fizyczna w ogóle, nie uniknął wcielenia w propagandową machinę dążącą do stworzenia „nowego człowieka” (stał się wówczas organem Związku Młodzieży Polskiej, a następnie Głównego Komitetu Kultury Fizycznej  i Centralnej Rady Związków Zawodowych). Tytuł przetrwał ten trudny czas, podobnie jak okres transformacji ustrojowej w latach dziewięćdziesiątych. Od roku 1955 nowy numer pojawiał się w kioskach trzy razy w tygodniu, w kolejnych dekadach – cztery lub pięć razy, a obecnie ukazuje się codziennie od poniedziałku do soboty.

Historia gromadzenia „Przeglądu Sportowego” przez Zakład Narodowy im. Ossolińskich jest dobrym przykładem skomplikowanych losów naszej instytucji. We lwowskiej bibliotece im. Stefanyka znajdują się pochodzące z dawnego zasobu Ossolineum roczniki z okresu międzywojennego (jednak bez lat 1924–1926 i 1934–1936 – ich los jest nieznany). Po II wojnie światowej „Przegląd Sportowy” nie został przekazany do Wrocławia, a część trafiła nawet do Wydziału Zbiorów Zastrzeżonych „Specfond”. Obecnie w zbiorach Działu Czasopism Ossolineum przy ul. Sołtysowickiej znajdują się pojedyncze numery i niekompletne roczniki „Przeglądu Sportowego” z okresu międzywojennego pozyskane już po przeprowadzce do Wrocławia (sygn. 292.770) oraz roczniki powojenne gromadzone systematycznie od 1947 r. do dziś (sygn. 295.095). W formie elektronicznej archiwalne numery czasopisma udostępnia m.in. Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa oraz Biblioteka Uniwersytecka w Warszawie (na stronie e-Kolekcja Czasopism Polskich).

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.