Od dnia 1 marca 1828 r. do 5 lutego 1831 w Warszawie wychodziło pismo periodyczne „Motyl”. Wydawcą i redaktorem pisma był zaledwie dwudziestoletni Włodzimierz Rafał Drucki-Lubecki, który używał pseudonimu literackiego „Motyl”. Każdy numer – począwszy od 9 maja 1828 r. – zdobiła rycina przedstawiająca motyla. W prospekcie wydawca informował:
„Motyl” ma wylatywać co trzeci dzień i mieścić wszystkie pstrokacizny motylowego rozumu […] celem „Motyla” jest rozerwać pożytecznie. Literatura będzie głównym jego polotów obrębem. Proza, wiersz, rozrywki, powiastki, uwagi, projekta, treściwe wspomnienia okoliczności czasowych, urywki historyczne i wreszcie anegdoty, zagadki itp. znajdą kolejne swe miejsce”.
Chociaż na łamy „Motyla” trafiały poważne artykuły literackie i naukowe, dominował w nim jednak materiał „lekkiej treści”, który nadawał periodykowi charakteru czasopisma literacko-rozrywkowego, przeznaczonego dla szerokich kręgów odbiorców. Lubecki, chcąc dogodzić różnorodnym gustom czytelniczym, zamieszczał utwory przedstawicieli zwalczających się wówczas obozów literackich: klasyków i romantyków. W myśl naczelnej zasady – „rozerwać pożytecznie” – drukował „Motyl” w każdym niemal numerze anegdoty, szarady, zagadki i utwory satyryczne. Publikowano utwory zarówno klasyków, jak i romantyków, np. Kajetana Koźmiana, Franciszka Morawskiego, Adama Mickiewicza. Najchlubniejszym osiągnięciem „Motyla” było zamieszczenie poezji Mickiewicza. Rok 1828 przyniósł pierwodruk „Pieśni Filaretów”. Utwór ukazał się anonimowo w numerze 19 z dnia 11 lipca 1828 roku pod tytułem „Anakreontyk”, maskującym jej rzeczywiste przesłanie. W roku następnym wydrukowano po raz pierwszy bajkę Mickiewicza „Pies i wilk”, pt. „Wilk i brytan”. W 1830 r. opublikowano jeszcze dwa utwory wileńskiego poety: „Almotenabbi” i „Majtek” (przedrukowany z czasopisma „Sarmatka”, 1830). Oprócz pierwodruków poezji Mickiewicza, w periodyku ukazywały się również pozytywne recenzje jego twórczości, m.in. sonetów i „Konrada Wallenroda”.
W okresie rewolucji listopadowej „Motyl” opowiedział się po stronie powstańców, pokazując jeszcze raz nie tylko swe sympatie dla nowej literatury romantycznej, ale także zaangażowanie w najżywotniejsze sprawy narodu polskiego.
W Ossolineum znajdują się dwa roczniki „Motyla”: 1828 i 1829. Opatrzone są sygnaturą 98.457.