W roku bieżącym zbiory Działu Numizmatycznego wzbogaciły się o tłok pieczęci w typie (pieczęć napisowa, inicjałowa), który często występuje na aukcjach internetowych. Tłok ten wyróżnia jednak fakt, że wyszedł z rąk wybitnego wielkopolskiego grawera pieczęci i medali Fryderyka Wilhelma Belowa (1822-1895), co stanowi o szczególnej wartości tego zabytku.
- Tłok pieczęci, wyk. Fryderyk Wilhelm Below, Dział Numizmatyczny, sygn. 5793, wys. 8,3 cm
- Odcisk w plastelinie, wym. 20,5 x 16,5 mm
F. W. Below pochodzący z niemiecko-francuskiej rodziny mieszkającej w Rawiczu wyuczył się grawerskiego rzemiosła w Poznaniu. W czasie powstania styczniowego okazał się gorącym polskim patriotą. Zaprzysiężony w powstańczej Organizacji Narodowej realizował zamówienia na pieczęcie dla wielkopolskich władz podziemnych. Z jego warsztatu wychodziły m.in. charakterystyczne dwustronne pieczęcie konspiracyjne, które miały jedną stronę oficjalną, drugą tajną, i w zależności od sytuacji były odpowiednią stroną wkręcane w uchwyt – w zbiorach lwowskiego Ossolineum był egzemplarz takiej pieczęci. Za swoją działalność patriotyczną Below został przez Prusaków aresztowany i poddany procesowi w Berlinie, który ostatecznie zakończył się zwolnieniem z więzienia i powrotem pieczętarza do Poznania. Grawer niemal do śmierci pracował w swoim zawodzie.
- Fryderyk Wilhelm Below w 1888 r. (źródło: sigillarium.pl)
Kunszt pieczętarski Belowa najpełniej odzwierciedlają pieczęcie wielkopolskich struktur kościelnych, sporządzane w l. 50-80 XIX w. Za ilustrację talentu i umiejętności Belowa niech posłuży odcisk z tłoka pieczęci arcybiskupa Leona Przyłuskiego sprawującego swój urząd w latach 1845-1865 – odcisk zachowany w kolekcji Hermanna Kecka von Schwarzbacha z dawnej cieplickiej Biblioteki Schaffgotschów, obecnie w Ossolineum.
- Odcisk lakowy pieczęci arcybiskupa Leona Przyłuskiego, Dział Numizmatyczny, z kolekcji Hermanna Kecka von Schwarzbacha
Tłok, o którym mowa na wstępie, należał do osoby prywatnej o inicjałach wyrytych teksturą na pieczęci: „X. B. S.”. „X” może oznaczać księdza lub księcia, lub też, co jest bardziej prawdopodobne, osobę pochodzenia niemieckiego o imieniu Xaver. Pieczęć datowana jest na okres 1875-1895. Na rancie (boku) matrycy oraz na główce rączki wybita jest sygnatura pieczętarza w jęz. francuskim: „W. BELOW À POSEN”. Wydaje się zatem, że także drewniany, elegancki uchwyt pieczęci jest dziełem jej rytownika. Popisem grawerskim jest natomiast giloszowane tło matrycy.
Do niedawna prace autorstwa Belowa były znane tylko z urzędowych pieczęci. Niniejsza pieczęć jest bardzo rzadkim przykładem wykonania pieczęci przez Fryderyka Wilhelma Belowa dla prywatnego dysponenta.
tekst: Robert Forysiak-Wójciński