Najbliższymi osobami, które Sienkiewicz otaczał najczulszą opieką, były rzecz jasna dzieci: pierworodny Henryk Józef – Henisko (ur. 15.07.1882) i Jadwiga, zwana Dzinią (ur. 13.12.1883). Na ich życiu od początku kładł się cień przedwczesnej śmierci matki, Marii z Szetkiewiczów, w październiku 1885 r. Do obecnych czasów przetrwało mniej niż 200 listów do obojga, z czego w Ossolineum ponad 60 (rkps 13881), a w 2018 r. doszło jeszcze kilkanaście sztuk. Listy te wiele mówią o panujących w rodzinie stosunkach i o staraniach pisarza, by zapewnić dzieciom zdrowie, wykształcenie i lepszą przyszłość. Sienkiewicz wiele czasu spędzał w podróżach, dziećmi opiekowali się wówczas mieszkający w Warszawie dziadkowie, Wanda i Kazimierz Szetkiewiczowie. Regularna korespondencja pozwalała uczestniczyć w wychowaniu na odległość. Gdy dzieci były małe, ojciec opisywał świat w sposób dla nich zrozumiały, zapewniał o miłości i bliskości. Gdy podrosły starał się, w tonie łagodnej perswazji, zaszczepić im własne wartości, jak altruizm, pracowitość, patriotyzm, oszczędność i obowiązkowość. Np. w 1901 r. pisał do zdającego maturę syna: „Teraz trzeba się wziąć dzielnie do roboty i pokazać, że masz energię do pracy. […] Potem przyjdzie zasłużony odpoczynek, a będzie Ci on ogromnie miły, gdy pomyślisz, żeś spełnił to, co do Ciebie należało, i że szkoły masz już poza sobą.” Ponieważ Henryk Józef korespondować nie lubił, ojciec kierował do niego prośby za pośrednictwem siostry, żartobliwie go strofując, jak w 1908 r.: „Czy listy zaginęły, czy też nie pisałaś? Nie dziwi mnie to nigdy ze strony Twego brata-analfabety”.
Większość listów do Dzini, zagrożonej od dzieciństwa gruźlicą, zawierała szczegółowe wywiady zdrowotne: czy temperatura nie podwyższona, czy waga nie spadła, czy samopoczucie dobre? Wśród dawanych dzieciom zaleceń i rad ważne miejsce zajmowały te dotyczące zdrowego odżywiania (i picia tranu!), odpoczynku i spacerów na powietrzu.
Sienkiewicz starał się, by dzieci za pośrednictwem listów uczestniczyły w jego podróżach. W styczniu 1991 r. pisał z Kairu: „W Zanzibarze krótko tatuś zabawi, bo tam nie bardzo zdrowo – zaraz najmie Murzynów i pójdzie z niemi w głąb lądu […]. Jeden pan, który stamtąd wrócił mówił że zebry chodzą stadami, a są także bawoły, strusie, antylopy, po rzekach dużo hipopotamów i krokodylów. Lwy często słychać ryczące, ale polować na nie trudno, bo w dzień siedzą ukryte w zaroślach, a w nocy nie można na nie czatować bo zaraz się dostaje febry.” Natomiast w listopadzie 1897 r. w Nicei dzielił się z synem fascynacją nowym wynalazkiem, zwanym „trycyklem naftowym” (być może był to trójkołowy pojazd silnikiem benzynowym opatentowany w 1886 r. przez Karla Benza). „Kochany Heniu. Ach, co za pokusa! Wyobraź sobie, że jest tu pełno trycyklów o kołach gumowych, nie do zdarcia, poruszanych naftą (skreślone: parą). Nogi można trzymać na podstawkach lub na pedałach. Z tyłu mała maszynka z bezwonną naftą, popychająca trycykl, nawet jeśli się jedzie pod górę, z prędkością 20 kilometrów na godzinę. […] Po drodze można nawet i książkę czytać. […] Słowem czysta rozkosz.” (Niestety, pisarz nie zdecydował się na zakup i nie został polskim prekursorem motoryzacji).
Ta wymuszona przez życiowe okoliczności strategia wychowawcza przyniosła rezultat w postaci bliskich, pełnych miłości i troski, ale też partnerskich relacji. Henio i Dzinia wyrośli na osoby wykształcone i szanowane, w zdrowiu dożyli sędziwego wieku. Syn studiował na Politechnice Lwowskiej oraz paryskiej École des Beaux Arts, został architektem, brał udział m.in. w renowacji Wawelu, po czym wraz z żoną, Zuzanną z Cieleckich, osiadł w Oblęgorku. Jadwiga Sienkiewiczówna studiowała malarstwo w Warszawie i Paryżu, brała udział w wojnie polsko-sowieckiej 1920-1921; w 1923 r. poślubiła oficera Legionów, Tadeusza Korniłowicza. Była też tłumaczką z francuskiego.
- List H. Sienkiewicza do córki Jadwigi, 1900 – zakupiony w 2005. Rkps akc. 122/05.
- List do dzieci, 1890 – zakupiony w 2018 r. Rkps akc. 199/18.
- List do dzieci, 1890 – zakupiony w 2018 r. Rkps akc. 199/18.
- List do syna, Henryka Józefa, 1891 – zakupiony w 2018 r. Rkps akc. 199/18.
- List do syna 1897, rkps Oss. 13881
- Sienkiewicz w Oblęgorku z dziećmi i Wykopem
Pozostałe części cyklu „Sienkiewicz krzepi”: