Z ossolińskiej kartografii – Złota Praga w czasach cesarza-alchemika

Praga w XVI w.

Praga, środkowoeuropejska metropolia, znana jako „złota”, „stuwieżowa”, „matka miast”, a nawet „caput regni” [„głowa królestwa”], przeżywała u schyłku XVI wieku jeden ze swoich okresów świetności. Czechy zaleczyły już dawno rany po krwawym okresie rewolucji husyckiej, a Praga znów była wielkim, zamożnym miastem, ośrodkiem życia akademickiego i artystycznego. Wzorem swojego średniowiecznego poprzednika Karola IV Luksemburskiego, cesarz Rudolf II Habsburg  został koronowanym królem Czech, zanim przyjął godność imperatora (1576). Rezydował stale w ulubionej Pradze od roku 1583 aż do śmierci w roku 1612. Szczęśliwie nie doczekał kolejnej zawieruchy dziejowej, która ponownie spustoszyła kraje Korony Świętego Wacława (wojna trzydziestoletnia 1618-1648).

Rudolf zasłynął nie tyle jako dobrotliwy władca (choć wydał rozporządzenia o tolerancji wyznaniowej wobec protestantów), co jako wielki entuzjasta alchemii i astrologii. Ślepa wiara w horoskopy sprawiła, że nigdy nie zawarł prawomocnego małżeństwa, gdyż wywróżono mu, że zostanie usunięty z tronu przez swego następcę.  Przez większość życia zmagał się z nieuleczalnym wówczas syfilisem i postępującą chorobą umysłową, która z czasem odsunęła go od realnego zarządzania państwem. Prowadził mimo to bujne życie erotyczne i doczekał się licznego potomstwa z nieprawego łoża. Jednym z jego synów był psychopatyczny morderca,  markiz Juliusz d’Austria, który zdobył ponurą sławę, gwałcąc i ćwiartując córkę swojego nadwornego lekarza. Ojciec zbrodniarza wypłacił rodzinie ofiary sowite odszkodowanie i sprawa została oficjalnie zakończona, lecz opowieści o okrutnych czynach cesarskiego potomka  na stałe weszły do miejskich legend Pragi…

Cesarz Rudolf nie szczędził wydatków na badania (para)naukowe – hojnie sponsorował  licznych czarowników, alchemików, astrologów i rabinów-kabalistów, w ich praktykach szukając ucieczki od trapiących go na przemian stanów lękowych i ataków furii. Liczył też na odkrycie kamienia filozoficznego, wierząc, że jedynie ten artefakt mógłby uleczyć go z przewlekłej kiły. Wśród całej plejady oszustów i wydrwigroszy na Hradzie (hrad czyli gród, tradycyjna nazwa wielkiej rezydencji cesarskiej w Pradze) gościli także prawdziwi uczeni – astronomowie Tycho de Brache i Johannes Kepler, choć zaproszono ich raczej jako twórców horoskopów, niż poszukiwaczy wiedzy o wszechświecie.  Los faworytów cesarza bywał niekiedy ponury – angielski rzekomy alchemik, demonolog, okultysta i najprawdopodobniej całkiem prawdziwy szpieg królewski, Edward Kelley, został uwięziony za oszustwo (nieudane próby produkcji złota z ołowiu) i oficjalnie zginął podczas usiłowania ucieczki (czyżby zdemaskowali go cesarscy kontrwywiadowcy i po cichu wyeliminowali wrogiego agenta?). Więcej szczęścia miał polski astrolog (i zapewne także szpieg) Michał Sędziwój, który nie tylko olśnił swoją wiedzą tajemną Rudolfa, ale jeszcze zdołał wyjść z praskiego Hradu  cało.

Praga w XVI w.

Władca namiętnie kolekcjonował dzieła sztuki i gromadził wszelkie osobliwości, które dały początek  Kunstkammer, swoistego muzeum niezwykłych eksponatów, od próbek minerałów po umiejętnie spreparowane  okazy nieistniejących zwierząt…

Gdy szaleństwo opanowało nieszczęsnego Rudolfa tak dalece, że nie odróżniał swoich urojeń od rzeczywistości, koronowany pacjent został odsunięty od władzy przez własnego brata Macieja (horoskop się spełnił!) i wkrótce dokonał żywota. Jego doczesne szczątki spoczęły w praskiej katedrze św. Wita.

Prezentowany ogólny widok Pragi za panowania Rudolfa II Habsburga (dolna część ryciny) przedstawia miasto od strony północnej, doskonale widoczne jest zakole Wełtawy, otaczające praskie Stare i Nowe Miasto, kamienny Most Karola oraz zabudowa Malej Strany (dawne podgrodzie) i Hradczan (najstarsza część miasta, dawny gród obronny). Widok cesarskiej rezydencji (górna część ryciny) przedstawia Hradczany od południa.

Reprodukcja kolorowanego ręcznie miedziorytu pochodzi z dzieła Civitatus Orbis Theatrum  Georga Brauna i Franza Hogenberga, a po raz pierwszy opublikowana została w Norymberdze w roku 1598.

 

 

 

 

 

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.